Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11409
Zalogowanych: 98
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra/Cieplice: Sztuka o Kościuszce von Holteia w Cieplicach

Poniedziałek, 10 lipca 2023, 15:06
Autor: Stanisław Firszt
Jelenia Góra/Cieplice: Sztuka o Kościuszce von Holteia w Cieplicach
Fot. Archiwum S. Firszta/fot. zeno.orgbobryl
Jednym z najwybitniejszych niemieckich twórców XIX w. był Karl Edward von Holtei. Był polonofilem.

Urodził się we Wrocławiu 24 stycznia 1798 roku i tam też zmarł 12 lutego 1880 roku. Był pisarzem, poetą, wydawcą czasopism i aktorem. Jako aktor robił karierę w teatrach wrocławskich i berlińskich. W latach 1843-1844 prowadził teatr pałacowy w Gorzanowie. W latach późniejszych był dyrektorem teatru w Rydze.

W 1830 roku wydał tomik wierszy napisany w śląskim dialekcie. Był płodnym twórcą. Stworzył ponad 50 tomików wierszy, wiele powieści i 50 utworów teatralnych. W wielu zawarł wątki śląskie np. „Die Wagabunden”, „Christian Lammfell” i „Vierzing Jahre”.

Holtei był polonofilem. Aż dwa utwory dramatyczne poświęcił sprawom polskim: „Stanislaus” napisanym w 1822, a mówiący o konfederacji barskiej i „Das alte Feldherr” (Stary Wódz), napisany w 1825 roku poświęcony Tadeuszowi Kościuszce, który zmarł w 1817 roku. Ten ostatni utwór 38-letni Karl Holtei wystawił w Cieplicach w 1836 roku.

Tak o tym wspominał:
„Dnia 23 sierpnia wystąpiliśmy pierwszy raz w Warmbrunn. Wielu kuracjuszy było jeszcze obecnych zarówno Niemców jak i Polaków(…) Kiedy w dodatku na drugi wieczór stary wódz (aktor prawdopodobnie Holtei grający rolę T. Kościuszki – przyp. autora) zanucił swoje pieśni zbliżyli się również Polacy i stałem się bezwiednie łącznikiem pomiędzy dwoma zwykle podzielonymi grupami (grupy widowni Polskiej i Niemieckiej – przyp. aut.). Przywiązanie naszych dobroczyńców (widzów z Polski – przyp. aut) do nas było tak wielkie, że gdy występowaliśmy w Hirschberg nie żałowali trudu by tam przybywać i jeszcze raz obejrzeć, co im poprzedniego dnia przedstawiliśmy w Warmbrunn (…). Z żarliwym uduchowieniem poszukiwani i rozumiani przez świeżo pozyskanych polskich przyjaciół oraz ich piękne żony i córki – wydawało się, że owe dni zostały nam zesłane przez łaskawe niebiosa, aby czystym oddechem ochłodzić moje gorejące oczy, orzeźwić czoło, które nader często podczas bezsennych samotnych nocy utulałem w poduszki wilgotne od łez”.

Słowa Holteia jednoznacznie pokazują, jak zadowolony był autor i aktor wysławianego dzieła z powodu ciepłego przyjęcia ze strony polskiej widowni. Jednocześnie autor pamiętnika przyznawał, że Polki były i są najpiękniejszymi kobietami na świecie i były, jak czytamy, obiektem podziwu i zazdrości Holteia.

Twoja reakcja na artykuł?

9
100%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
616
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group